Parafia Prawosławna pw. Świętych Równym Apostołom Konstantyna i Heleny

Aktualności

Święto świętych Konstantyna i Heleny

Dzień 21 maja jest tym, w którym parafia prawosławna w Zgorzelcu obchodzi swe święto. W tym dniu od 21 lat wierni zbierają się by wychwalać swych niebiańskich patronów św. cesarza Konstantyna i jego matkę Helenę. Od tego czasu na placu noszącym nazwę na cześć świętych cesarzy gromadzą się Polacy, Grecy, Ukraińcy, Bułgarzy, Serbowie, Mołdawianie, Białorusini, Rosjanie, Niemcy, Czesi i Słowacy.

Wielonarodowa parafia po raz drugi świętowała w dolnej kondygnacji nowobudowanej cerkwi. Jedynie w ten sposób rozrastająca się liczebnie parafia może zapewnić względny komfort wiernym przybywającym na nabożeństwa. Stara mała świątynia, mimo swego piękna i uduchowienia dawno już nie mieściła przychodzących ludzi. Proboszcz i wierni mają nadzieję, że za wstawiennictwem swych patronów znajdą środki by dokończyć trwającą od dziewięciu lat budowę.

Święto przebiegało w podniosłej atmosferze pod przewodnictwem proboszcza Marka Bonifatiuka i arcydiakona Dymitra Szylka. Uroczyście śpiewał chór parafialny prowadzony przez Oresta Kuropkę.

          W homilii proboszcz interpretując niedzielne czytanie Ewangelii zwrócił uwagę na to, że w przypadku usłyszanego fragmentu i życia patronów świątyni, to Bóg jest tym który wybiera. Widzi ślepego od urodzenia i uzdrawia go, tak samo widzi św. Konstantyna przed bitwą na moście Mulwijskim i ukazuje mu pod jakim znakiem zwycięży. Wskazał, że mądrość i pokora prowadzonej przez cesarza polityki powinna być przykładem dla obecnie sprawujących władzę. Ukazał trudy jakie święci syn i matka położyli dla dobra Kościoła i ludzkości.

          Niezmiernie budującym była Święta Eucharystia, do której przystąpiły niemalże wszystkie dzieci zebrane na Boskiej Liturgii jak też spore grono osób dorosłych. Doksologia była elementem kończącym uroczystości w świątyni. Wspomniano też o ofiarach Ludobójstwa Greków Pontyjskich dokonanego przez Turków w latach 1914-1923, których pamięć obchodzona jest zawsze 19 maja.

          W święcie parafialnym uczestniczyli zaproszeni goście: Wicestarosta Powiatu Zgorzeleckiego Mirosław Fiedorowicz, Etatowy Członek Zarządu Starostwa Powiatowego Ireneusz Owsik, Zastępca Burmistrza Zgorzelec Radosław Baranowski, Wójt Gminy Zgorzelec Piotr Machaj, Przewodniczący Rady Miasta i Gminy Olszyna Wiesław Wypych, Dyrektor PGE GiEK Oddział Kopalnia Węgla Brunatnego „Turów” Sławomir Wochna, Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Zgorzelcu Franciszek Wurszt, przedstawiciele służb mundurowych Komendant Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu ppłk SG Julia Mandecka i str. kpt Grzegorz Fleszar Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej.

Po nabożeństwie na placu cerkiewnym parafianie przygotowali świąteczny poczęstunek. Szczególne podziękowania należą się Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu i Nikosowi Rusketosowi Prezesowi Związku Greków w Polsce „DELTA” z siedzibą w Zgorzelcu.

Foto: Milan Timan, archiwum parafii

 

 

OBCHODY WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ

Dnia 1 września obchodzimy 83. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.

Data ta na zawsze zapisała się w pamięci ludzi całego świata. Wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Była ona największą i najkrwawszą wojną w historii ludzkości.

Obchody rocznicowe, współorganizowane przez Burmistrza Miasta Zgorzelec i środowiska kombatanckie, odbyły się tradycyjnie pod Pomnikiem Orła Piastowskiego na Cmentarzu II Armii Wojska Polskiego, w asyście kompani honorowej 23. Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca przy udziale Zakładowej Orkiestry Dętej Kopalni Węgla Brunatnego PGE GiEK S.A. Oddział KWB Turów.

Wśród zaproszonych przez Burmistrza Miasta Zgorzelec gości byli przedstawiciele związków i organizacji kombatanckich – Okręgowego Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej we Wrocławiu z sekretarzem Zarządu Józefem Dymalskim, Oddziału Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej w Zgorzelcu z Prezesem Edmundem Łapińskim, Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego z Prezesem Ryszardem Leparowskim, Związku Sybiraków Koło w Zgorzelcu z Prezesem Mieczysławem Starykowem, przedstawiciele władz samorządowych – nadburmistrz partnerskiego miasta Görlitz – Octavian Ursu, Starosta Zgorzelecki – Artur Bieliński, Wicestarosta Powiatu Zgorzeleckiego – Mirosław Fiedorowicz, Etatowy Członek Zarządu Powiatu Zgorzeleckiego – Ireneusz Owsik, Wójt Gminy Zgorzelec – Piotr Machaj, Zastępca Wójta Gminy Zgorzelec – Marek Wolanin, Przewodnicząca Rady Gminy Zgorzelec – Anna Rakoczy, zgorzeleckie duchowieństwo na czele z ks. dziekanem Janem Kułyną oraz proboszczem parafii prawosławnej ks. Markiem Bonifatiukiem. Swoje delegacje wystawili 23. Śląski Pułk Artylerii z Bolesławca, Placówka Straży Granicznej, Komenda Powiatowej Policji, Komenda PowiatowaPaństwowej Straży Pożarnej, a także przedstawiciele związków i stowarzyszeń działających na terenie miasta, dyrektorzy i prezesi firm działających na terenie powiatu zgorzeleckiego, zgorzeleccy harcerze, młodzież szkolna oraz mieszkańcy Zgorzelca i Görlitz. Uroczystość uświetniła obecność kompanii reprezentacyjnej 23. Śląskiego Pułku Artylerii pod dowództwem porucznika Artura Gruby, który w trakcie uroczystości złożył meldunek podpułkownikowi Jackowi Jackowskiemu.

Po wysłuchaniu hymnu państwowego przemówienia okolicznościowe wygłosili Starosta Zgorzelecki oraz Burmistrz Miasta Zgorzelca Rafał Gronicz. Następnie ks. dziekan Jan Kułyna wraz z proboszczem parafii prawosławnej ks. Markiem Bonifatiukiem odmówili modlitwy w intencji wyzwolicieli Ojczyzny.

Uroczystość na Cmentarzu II Armii Wojska Polskiego stanowiła okazję do wręczenia odznaczeń.

Między innymi na wniosek Stowarzyszenia Społeczny Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej, w uznaniu zasług na rzecz ochrony Miejsc Pamięci Narodowej, Zarząd Główny Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego w Warszawie uhonorował krzyżem pamiątkowym „Zwycięstwo 1945”: płk. Mirosława Fiedorowicza, ks. por. Marka Bonifatiuka, Pana Marka Wolanina, Pana Zbigniewa Kozłowskiego.

Po wręczeniu odznaczeń rozpoczął się Apel Pamięci odczytany przez porucznik Sabinę Makosiej, który zakończyła salwa kompanii honorowej 23. Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca. Po salwie orkiestra górnicza odegrała tradycyjną „Rotę”, po której pod Pomnikiem Orła złożono wieńce i kwiaty.

Kończąc uroczystość Burmistrz Zgorzelca wraz z Nadburmistrzem Görlitz w hołdzie poległym bohaterom zapalili znicze na Cmentarzu II Armii Wojska Polskiego. Pozostali uczestnicy uroczystości również zapalili symboliczne 83 biało-czerwone znicze pamięci przygotowane przez organizatora.

 





XXIV Międzynarodowy Festiwal Piosenki Greckiej w Zgorzelcu

W dniach 22-24 lipca odbył się w Zgorzelcu XXIV Międzynarodowy Festiwal Piosenki Greckiej. Tradycyjnie do nadgranicznego miasta zawitali wszyscy, którzy czują się związani z kulturą grecką. Było to święto wszystkich Greków zamieszkujących Zgorzelec i okolice jak i tych, którzy są związani z tym miejscem zarówno w Polsce, Grecji, Niemczech jak i innych krajach całego świata.

Część oficjalna Festiwalu rozpoczęła się tradycyjnie w piątek w parku im. Ignacego Paderewskiego przy pomniku upamiętniającym 6500 żołnierzy IV Korpusu Armii Greckiej którzy w latach 1916-1919 przebywali na terenie dzisiejszego Zgorzelca (ówczesna część Görlitz). Tegoroczne uroczystości rozpoczął barwny korowód zespołu taneczno-muzycznego "Genitsaries kie Bules" z partnerskiego miasta Naoussa z Grecji.

Po odegraniu hymnów państwowych Grecji i Polski okolicznościowe przemówienia wygłosili Dyrektor Festiwalu Nikolaos Rusketos, Burmistrz Miasta Zgorzelec Rafał Gronicz i Zastępca Burmistrza Naoussy Dora Baltatzizu. Na zakończenie Małą Doksologię celebrował proboszcz parafii prawosławnej w Zgorzelcu ks. Marek Bonifatiuk. Kolejnym punktem piątkowego dnia była „Grecka Biesiada” w tawernie „Naoussa”.

Na scenie miejskiego amfiteatru przez cały weekend królowała grecka i polska muzyka. Zespół muzyczny Nikolasa Rusketosa – „Orfeusz” obchodził 40-lecie pracy artystycznej. Gośćmi specjalnymi Festiwalu byli Stachursky oraz Don Wasyl i Cygańskie Gwiazdy. W tym roku festiwal uświetnił swą obecnością budzący zachwyt swoimi występami zespół "Genitsaries kie Bules". Podobnie jak w poprzednich latach dużą popularnością cieszył się konkurs o Grand Prix Festiwalu. Zwyciężczynią tegorocznego konkursu została Eliza Sacharczuk z Białegostoku.

W czasie swego pobytu oficjalna delegacja z partnerskiego miasta Naoussa na czele z Zastępcą Burmistrza Naoussy Dorą Baltatzizu, Przewodniczącym Rady Miasta Kostasem Hatzistyllisem i artystami zespołu taneczno-muzycznego odwiedziła Parafię Prawosławną w Zgorzelcu.

W niedzielę w dolnej kondygnacji nowobudowanej cerkwi świętych Konstantyna i Heleny grecką delegację przywitał proboszcz ks. Marek Bonifatiuk. Zapoznał po krótce gości ze specyfiką miejscowej społeczności prawosławnej, która od swych początków jest związana grekami i Grecją. Na ręce Pani Burmistrz wręczył ikonę i skromne prezenty związane z Cerkwią Prawosławną w Polsce. Pani Dora Baltatzizu przekazała upominki związane z miastem Naoussa. Zapewniła też, że poinformuje władze swego miasta o trudach prawosławnej społeczności zgorzeleckiej związanych z budową nowej świątyni. Na koniec Grecy odwiedzili jeszcze drewnianą cerkiew, która w niedziele z powodu swych małych rozmiarów coraz częściej jest mniej użytkowana. Zachwycili się jej pięknem i prostotą.

         Kolejny Festiwal Piosenki Greckiej w Zgorzelcu był świadectwem ciągłego trwania greckiej kultury w mieście nad Nysą Łużycką.

ks. Marek Bonifatiuk

foto: Jan Jędrzejczyk

 



ŚWIĘTO PARAFIALNE W ZGORZELCU

Dnia 21 maja zgorzelecka wspólnota obchodziła pamięć swych niebiańskich patronów, świętych cesarza Konstantyna i matki jego cesarzowej Heleny. W tym dniu przypadło też XX-lecie istnienia dotychczasowej parafialnej cerkwi. Dwadzieścia lat temu dzięki zaangażowaniu abp. Jeremiasza, ks. Bazylego Sawczuka proboszcza jeleniogórskiej parafii i zgorzeleckich Greków udało się wznieść niewielką świątynię. Znów po niemalże stu latach w mieście nad Nysą Łużycką odrodzono prawosławne życie. Cerkwi, która mimo różnych politycznych zawirowań w obecnym świecie zgodnie jednoczy Polaków, Greków, Ukraińców, Rosjan, Serbów, Bułgarów, Gruzinów, Białorusinów, Mołdawian, Niemców, Słowaków, Czechów i Holendrów.

Tegoroczne uroczystości miały wyjątkowy charakter. Po raz pierwszy w nowobudowanej cerkwi na dolnej kondygnacji abp. Jerzego przewodniczył Boskiej Liturgii. Asystowali mu dziekan dekanatu lubińskiego ks. mitrat Sławomir Kondratiuk z Zimnej Wody, ks. prot. Sławomir Sorokanycz ze Studzionek, ks. prot. Bogdan Repeła z Lubina, ks. Mariusz Kiślak z Wałbrzycha i Cieplic, ks. prot. Marek Bonifatiuk miejscowy proboszcz, ks. protodiakon Mieczysław Oleśniewicz z Wrocławia i duchowni z sąsiednich Czech ks. prot. doc. ThLic. Pavel Milko z Mělníka nad Łabą, ks. prot. Michal Hryha z Jablonca nad Nisou.

Świąteczną Liturgię poprzedziło powitanie arcypasterza dokonane przez przedstawicieli rady parafialnej; Aleksandrę Veer i Alexandra Molchanovogo i zgorzeleckiego proboszcza.

Po przeczytaniu ewangelicznych perykop do licznie przybyłych w ten dzień abp Jerzy zwrócił się z homiletycznym słowem. Hierarcha przypomniał zebranym postać patronów świątyni, świętych cesarza Konstantyna i jego matki cesarzowej Heleny. Wspomniał o św. apostole Janie Teologu, którego pamięć była w tym dniu czczona. Zwrócił uwagę zgromadzonym na szczególne oddanie św. ap. Jana, którego sam Pan nazwał „umiłowanym uczniem”. W homilii ukazał na zbieżność powołania apostoła Pawła i św. Konstantyna. Mówiąc o świętym cesarzu, mądrości jego rządów i płynącej z ich odpowiedzialności za poddanych, ukazał je jako przykład rządzenia dla współczesnych. Nawiązał do agresji Rosji na Ukrainę, straszliwych ofiarach i cierpieniu nie tylko ludzi, ale też zwierząt i całej przyrody. Wojny dziwnej i niepojętej. Do zgromadzonych matek z dziećmi, uchodźców z Ukrainy zwrócił się z pocieszającym słowem, że Wielki Piątek zawsze się kończy i następuje Pascha – Wielkanoc. Do miejscowych Greków przemówił w ich ojczystym języku. Mówił o trudzie budowy cerkwi, związkach parafii z Grecją, wspomniał nieżyjącego już przełożonego monasteru Paraklitu w Attyce o. archimandrytę Tymoteusza (Sakkas). Mówił o jego nadziei na wybudowanie właśnie na granicy Polski i Niemiec cerkwi, która swym bizantyjskim wyglądem będzie gromadzić wiernych i świadczyć o świętości prawosławia.

Śpiew miejscowego chóru parafialnego pod dyrekcją Oresta Kuropki upiększał nabożeństwo, napełniając surowe, betonowe wnętrze delikatnością prawosławnej modlitwy.

Po krótkiej doksologii z arcypasterskim słowem zwrócił się do zebranych abp Jerzy. Podziękował on proboszczowi, jego rodzinie i wiernym za trudy położone w budowaniu prawosławia na najbardziej na zachód wysuniętych rubieżach Polski. Stwierdził, że ma nadzieję na ukończenie budowy cerkwi mimo istniejących przeciwności. Wyraził wyrazy współczucie parafii z powodu włamania i kradzieży jaka miała miejsce cztery dni przed świętem.

Arcybiskupowi, księżom, dyrygentowi, chórowi, parafianom i zaproszonym gościom podziękował w krótkim słowie ks. Marek Bonifatiuk.

W święcie parafialnym uczestniczyli: Starosta Powiatu Zgorzeleckiego Artur Biliński, Etatowy Członek Zarządu Starostwa Powiatowego Ireneusz Owsik, Zastępca Burmistrza Zgorzelec Radosław Baranowski, Zastępca Wójta Gminy Zgorzelec Marek Wolanin, Przewodniczący Rady Miasta i Gminy Olszyna Wiesław Wypych, Dyrektor PGE GiEK Oddział Kopalnia Węgla Brunatnego „Turów” Sławomir Wochna, Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Zgorzelcu Franciszek Wurszt, przedstawiciele służb mundurowych str. kpt Grzegorz Fleszar Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu i ppor SG Przemysław Gajda, który reprezentował Panią ppłk SG Julię Mandecką Komendanta Placówki SG w Zgorzelcu. Nie zabrakło też budowniczych cerkwi braci Mariana i Jana Stolarzy i przyjaciół zgorzeleckiej parafii.

Po nabożeństwie na placu cerkiewnym parafianie przygotowali poczęstunek wszystkim uczestnikom uroczystości. Szczególne podziękowania należą się Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu i Nikosowi Rusketosowi Prezesowi Związku Greków w Polsce „DELTA” z siedzibą w Zgorzelcu.

W radosnej, duchowej atmosferze przez długie godziny wszyscy radowali się tym cudownym wydarzeniem i możliwością bezpośredniej rozmowy z abp Jerzym, jak i przybyłymi na ten dzień duchownymi.  Był to błogosławiony czas dla wszystkich uczestników święta.

ks. Marek Bonifatiuk






ŚWIĘTO PASCHY

         Tegoroczne święta zapisały się w historii naszej parafii w sposób szczególny. Z dwóch powodów: ilości nabożeństw i ilości wiernych.

         Zanim nastąpił dzień Wielkanocny, od Wielkiego Czwartku, poprzez Wielki Piątek do cerkwi przybyło więcej wiernych niż zazwyczaj. Szczególnie widoczne było to u Grobu Pańskiego – całunu, płaszczanicy.

W Wielką Sobotę po Boskiej Liturgii poświęcane były pierwsze koszyczki z paschalnym pokarmem. Zdawało się nam wszystkich, że już to przedpołudniowe nabożeństwo, zgromadziło pokaźną liczbę wiernych. Lecz dopiero o godzinie 15 przekonaliśmy się o ilości prawosławnych chrześcijan przebywających w Zgorzelcu i okolicach, którzy przynieśli koszyczki. Cerkiew nasza została w całości otoczona przez ludzi, oczekujących na błogosławieństwo.


O godzinie 17:00 w MOSiR w Lubaniu, odbyło się poświęcenie produktów paschalnych dla tamtejszych mieszkańców i uchodźców z Ukrainy. Cała hala sportowa wypełniła się ludźmi, którzy z uwagą i nieskrywaną radością przyjmowali modlitwę i słowo duchownego.

         O północy ruszyliśmy z procesją, nietypową jak na zgorzeleckie warunki. Tłum otaczający drewnianą cerkiew był tak duży, że trudno było się poruszać do przodu. Po odśpiewaniu troparionu i wejściu do starej cerkwi, wszyscy udali się do nowej, murowanej, gdzie na dole odprawiono Jutrznię Paschalną i Boską Liturgię.  Były to pierwsze nabożeństwa sprawowane w nowej świątyni. Przypuszczając, że tegoroczne nabożeństwo zgromadzi liczną liczbę osób postanowiliśmy wstępnie przygotować dolną kondygnacje do sprawowania nabożeństw. Pierwsze słowa, które rozbrzmiały w cerkwi to „Chrystus Zmartwychwstał, Христос Воскресе, Χρήστος Ανέστη! Zaprawdę poczuliśmy w tą noc moc tych słów. Tłum był tak liczny ze wypełnił cerkiew, klatkę schodową i teren przy cerkiewny. W tym roku większość ludzi stanowili uciekający przed wojną Ukraińcy. Bardzo liczną grupę tworzyli Grecy i inni przedstawiciele różnych narodów wchodzących w skład parafii zgorzeleckiej. Wypełniły się słowa archimandryty Tymoteusza, przełożonego monasteru Paraklitu w Grecji, który niedługo do przed śmiercią powiedział proboszczowi: „Buduj ojcze Marku szybciej nową cerkiew, bo będziesz miał wielu ludzi”. W czasie nocnego nabożeństwa nasi parafianie przywieźli z Wrocławia Święty Ogień (Błagodatnyj Ohoń), który trafił do Polski z Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Nabożeństwa zakończyły się około trzeciej w nocy poświęceniem pokarmów paschalnych.

O godzinie dziewiątej rano w „Ośrodku dla uchodźców z Ukrainy” mieszczącym się na terenie MOSiR w Bolesławcu na prośbę prezydenta miasta pana Piotra Romana została odprawiona Paschalna Boska Liturgia i poświęcono wielkanocne koszyczki. Następnie zebrani udali się na przygotowane przez Urząd Miasta i sponsorów śniadanie wielkanocne.


Wracając do Zgorzelca proboszcz odwiedził jeszcze ośrodek uchodźców w Węglińcu, gdzie poświęcił pokarmy.

Z lekkim opóźnieniem proboszcz odprawił Paschalne Nieszpory (Paschalną Wieczernię) w wypełnionej ludźmi nowej cerkwi. Poświęcił pokarmy tym, którzy dopiero w niedzielę mogli przybyć na nabożeństwo.


         W Niedzielę Antypaschy po nabożeństwie, część wiernych wraz z proboszczem udała się na cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej na terenie Obozu jenieckiego Stalag VIII A. Nad brackimi mogiłami, gdzie spoczywa 12 tyś żołnierzy odprawiono paschalne nabożeństwo za spokój dusz.




Uchwała Soboru Biskupów PAKP ws. wojny w Ukrainie

za: www.orthodox.pl, 22.03.2022

Wyciąg z uchwały Św. Soboru Biskupów Św. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego

Nr 348 pkt 4 z dnia 22 marca 2022 roku.

 

Święty Sobór Biskupów Św. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, po zapoznaniu się z aktualną sytuacją religijno – społeczną w Ukrainie, oświadcza:

„24 lutego 2022 r., niespodziewanie, nastąpiła inwazja wojsk rosyjskich na ziemie Ukrainy, które rozpoczęły działania wojenne. Nastał trudny czas bratobójczych walk, trwających po dzień dzisiejszy. W ich wyniku nastąpiło zburzenie normalnego życia obywateli, ginie wielu niewinnych ludzi, postępuje degradacja życia cerkiewnego i społecznego. Niszczone są dobra materialne: świątynie, zabytki, infrastruktura krytyczna i budynki mieszkalne.

Wojna, sama w sobie, jest dużym doświadczeniem w życiu społeczeństw. Ukraina i wszyscy ludzie pokoju przeżywają wielki ból; przelewana jest bratnia krew, podobnie do krwi Abla w wyniku zabójstwa popełnionego przez jego brata Kaina.

Miliony obywateli Ukrainy opuszczają swoją ojczyznę. Naród cierpi, znajduje się w rozterce i jest zagubiony.

Tak jak w Starym Testamencie i dzisiaj Bóg woła do wszystkich uczestników działań wojennych: „Głos krwi twego brata woła do mnie z ziemi” (Rdz. 4,10).

Święty Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, kierując się tą biblijną prawdą, zwraca się z wezwaniem do władz Federacji Rosyjskiej, na czele z prezydentem, o zaprzestanie działań wojennych w Ukrainie, postrzegając je jako niegodziwe i niepojęte. Trudno bowiem zrozumieć powody, dla których dwa bratnie, prawosławne, słowiańskie narody walczą ze sobą. Nie niszczmy tego, co pozostawili nam Ojcowie i Matki, począwszy od chrztu św. księcia Włodzimierza.

Święty Sobór Biskupów wyraża wdzięczność Jego Eminencji, Wielce Błogosławionemu Sawie, Prawosławnemu Metropolicie Warszawskiemu i całej Polski za wcześniejsze skierowanie listu do Jego Świątobliwości Patriarchy Moskiewskiego i całej Rusi Cyryla z apelem o przyczynienie się do zakończenia działań wojennych prowadzonych przez armię rosyjską w Ukrainie i wyrażenie swojego sprzeciwu wobec przelewu krwi.

Nasza modlitwa, jako najmocniejszy oręż duchowy, towarzyszy wszystkim, którzy ją wznoszą do Pana Pokoju. Uczyńmy wszystko, co w naszej mocy, by brat nie zabijał brata.

Jednocześnie, Św. Sobór Biskupów dziękuje PT. Duchowieństwu i Wiernym naszej Cerkwi za szeroką, wszechstronną pomoc okazywaną uchodźcom z Ukrainy – duchową i materialną. Jest ona pokaźna. Do wszystkich kierujemy wyrazy naszego uznania i wdzięczności. Bóg zapłać!

Z zakresem pomocy okazywanej Ukrainie przez naszą Cerkiew można zapoznać się na stronie Prawosławnego Metropolitalnego Ośrodka Miłosierdzia „ELEOS” – jednostki cerkiewnej zajmującej się działalnością charytatywną oraz na portalach internetowych poszczególnych diecezji.

“Wielki i Mocny Boże obdarz Ukrainę i wszystkich nas pokojem!”

 

Odezwa abp. Jerzego do wiernych i duchowieństwa diecezji ws. pomocy uchodźcom z Ukrainy

Kancelaria Prawosławnego Arcybiskupa Wrocławskiego i Szczecińskiego, 05.03.2022

Drodzy Ojcowie, Bracia i Siostry!

Po zapoznaniu się z raportem relacjonującym Wasze inicjatywy i działania na rzecz okazywania pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy, pragnę wyrazić Wam swoją głęboką wdzięczność. Jako ordynariusz diecezji i zwykły człowiek, jestem z Was bardzo dumny. Pomimo, że sami odczuwamy braki kadrowe w diecezji, Wasze dodatkowe zaangażowanie w niesieniu pomocy potrzebującym jest godne najwyższego uznania. Niech Bóg Wam we wszystkim wynagrodzi stokrotnie!

Wierzę, że Wielki Post, który rozpoczyna się już w poniedziałek, doda Wam sił, abyście nie ustawali w tym zbawiennym trudzie. Duchownych proszę także o intensywną posługę duszpasterską, cierpliwość w licznych sakramentach spowiedzi, empatię i zrozumienie każdego człowieka. Czasy są bardzo trudne, dlatego wszyscy powinniśmy dawać z siebie wszystko, nie szczędząc sił.

W przededniu Wielkiego Postu proszę Was również o wybaczenie moich grzechów i przewinień. Wiernych diecezji proszę o wybaczenie ich także duchowieństwu.

Wybaczcie nam grzesznym! Niech Bóg wybaczy!

+Jerzy

Arcybiskup Wrocławski i Szczeciński

 

Ponad 100 ton pomocy humanitarnej wysłano na Ukrainę – podsumowanie 20 dni akcji pomocowej

ks. Igor Habura, 16.03.2022

Od pierwszego dnia wojny, po otrząśnięciu się z szoku i niedowierzania wierni i duchowieństwo, liczącej zaledwie 45 parafii, Prawosławnej Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej ruszyli na pomoc Ukraińcom.

W czwartek 24 lutego, kilka godzin po wybuchu walk, w pierwszym odruchu zebrano się w Cerkwiach i sprawowano „molebny” – nabożeństwa błagalne w intencji pokoju i ofiar wojny. W każdej parafii zadawano sobie te same pytania – co możemy zrobić? Jak pomóc?

Już drugiego dnia rano pierwsze grupy wiernych i utworzone przez nich kolumny samochodów ruszyły na polsko-ukraińską granicę, aby zabrać uchodźców i przyjąć ich w domach prawosławnych wiernych.

Następnie w całej diecezji rozpoczęto organizację przycerkiewnych punktów pomocowych. Jeden z nich powstał przy wrocławskiej katedrze, gdzie do dnia dzisiejszego wrocławskie Siestryczestwo im. św. Wielkiej Męczennicy Barbary pomogło ponad tysiącu osób.

W kolejnych dniach koordynacją pomocy, zbiórek i transportów zajął się Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej ELEOS. Do tej pory przez ELEOS wysłano 20 busów (codzienne odjeżdża jeden) i 4 tiry z pomocą humanitarną. Dodatkowo bardzo wiele parafii organizuje własne transporty korzystając z własnych lub użyczanych pojazdów. Łącznie w ciągu 20 dni wojny wysłano 50 transportów z ponad 100 tonami pomocy humanitarnej.

Oprócz tego z błogosławieństwa Ordynariusza Diecezji abp. Jerzego na potrzeby uchodźców, głównie kobiet i dzieci, przeznaczono trzy diecezjalne ośrodki. Parafialny dom wypoczynkowy w Wałczu gości 30 osób, Dom św. Elżbiety w Sokołowsku 23 osoby a Prawosławny dom opieki św. Stefana w Cieplicach 46 osób. Wraz z upływem czasu te liczby ciągle rosną.

Wśród prawosławnych parafii ziem zachodnich nie brakuje również innych inicjatyw. Parafia w Szczecinie przy współpracy z zaprzyjaźnioną kancelarią udziela darmowej pomocy prawnej uchodźcom, a ukraińskojęzyczni prafianie-lekarzę świadczą pomoc medyczną. Innym przykładem jest parafia św. Mikołaja w Świdnicy, która organizuje bezpłatny, szybki kurs języka polskiego dla uchodźców z Ukrainy. Kolejnym wyrazem działania na rzecz uchodźców jest uruchomienie punktu duszpasterskiego – kaplicy w Lesznie (woj. Wielkopolskie) dla obecnej tam wspólnoty Ukraińców.

Oprócz tych, wiadomych i koordynowanych przez parafie akcji pomocowych należy wspomnieć również niezliczoną ilość prywatnych aktów chrześcijańskiej miłości okazywanej uchodźcom przez prawosławnych wiernych Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej. Tysiące osób znalazło nowy, tymczasowy dom w mieszkaniach naszych wiernych. Oprócz tego, pomimo codziennych obowiązków, które przecież nie ustały wraz z początkiem wojny, angażują się we wszystkie możliwie inicjatywy pomocowe. Działają w punktach recepcyjnych, w jadłodajniach, sortowniach darów, udzielają wszelkiej możliwej i często również tej niemożliwej pomocy. Duchowni oprócz niezwykle ważnej modlitwy, służą pomocą psychologiczną, organizują i koordynują akcje pomocowe, odwiedzają ośrodki, w których przebywają uchodźcy. Często są pierwszymi uszami, które wysłuchują okropnych i przerażających opowieści uciekinierów wojennych.

Patrząc na ubiegłe już 21 dni wojny można zauważyć, że wierni Prawosławnej Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej zdali egzamin praktyczny z chrześcijaństwa bowiem, według słów Ewangelii czytanej w przededniu Wielkiego Postu:

„Byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie” Mt 25,35-36.

MIĘDZYNARODOWA EKUMENICZNA MODLITWA O POKÓJ W UKRAINIE

 

Most łączący polski Zgorzelec i niemiecki Görlitz stał się 1marca miejscem modlitwy czterech wyznań zamieszkujących oba miasta. Polacy, Niemcy, Ukraińcy, Rosjanie, Rumuni, Białorusini oraz przedstawiciele innych narodowości stanęli z zapalonymi świeczkami w rękach, by wspólnie w trzech językach modlić się za pokój i zaprzestanie działań wojennych w Ukrainie.  Modlono się za ofiary obu stron konfliktu, za rannych, cierpiących, za tych którzy musieli opuścić swoje domy i uciekać z ojczyzny. Mieszkańcy Europa Miasta Zgorzelec – Görlitz w duchowy sposób wyrazili swe współczucie obywatelom Ukrainy, którzy zostali dotknięci skutkami agresji wojsk Federacji Rosyjskiej.

W modlitewnym spotkaniu uczestniczyli duchowni kościoła katolickiego, luterańskiego a prawosławnych reprezentował proboszcz zgorzeleckiej parafii ks. Marek Bonifatiuk

W modlitwie uczestniczyli także włodarze miast: Görlitz – Octavian Ursu i Zgorzelca – Radosław Baranowski.

Modlitwa o pokój w Ukrainie i całym świecie szczególnie brzmiała w miejscu, które przez dłuższy czas było granicą dzielącą dwa zantagonizowane narody, które obecnie żyją pokojowo i wspólnie tworzą Europejskie Miasto Zgorzelec – Görlitz.

W cerkwi parafialnej w Zgorzelcu codziennie jest odprawiane nabożeństwo  o pokój w Ukrainie, a proboszcz i parafianie starają się pomagać licznie przybyłym do nadgranicznego miasta bieżancom z Ukrainy.



Z BRATERSKĄ WIZYTĄ W GRECJI

         W dniach 4-11 listopada br. z błogosławieństwa abp. Jerzego i ks. archimandryty Mojżesza w monasterze Paraklitu w Grecji przebywali przedstawiciele diecezji, ks. Mariusz Kiślak i ks. Marek Bonifatiuk proboszcz parafii w Zgorzelcu.

         Wizyta była kontynuacją długoletniej współpracy pomiędzy klasztorem a Prawosławną Diecezją Wrocławsko-Szczecińską.

         Tegoroczny wyjazd był obarczony trudnościami technicznymi i medycznymi wynikającymi z pandemii koronowirusa. Do ostatniego tygodnia, a nawet ostatniego dnia przed wylotem nie było wiadomym czy wyjazd dojdzie do skutku. Dzięki Bogu wszystko odbyło się zgodnie z planem.

         Oprócz wyżej wymienionych księży w wyjeździe brał udział ks. Adam Dzienisiuk z Bielska Podlaskiego i trzy osoby świeckie.

 

 

         Na lotnisku w Atenach polską grupę przywitał ks. hieromnich Atanazy (pochodzący z podlaskiego Kropiwna). Jadąc do monasteru goście mogli naocznie przekonać się o skutkach wielkich pożarów które latem trawiły Grecję. W czasie lotu nad wyspą Evią widzieli skutki ogromnego zniszczenia jakie dokonał w jej północnej części szalejący żywioł. Podczas pobytu nieraz słyszeli słowa Greków, którzy z wielką wdzięcznością wypowiadali się o polskich strażakach (około 300-tu), którzy brali aktywny udział w gaszeniu tych pożarów.

W monasterze goście zostali bardzo ciepło przyjęci przez mnichów.

Głównym celem wyjazdu była pomoc przy zbiorach oliwek i uczestniczenie w życiu liturgicznym klasztoru.


 

 

 

         W niedzielę po Boskiej Liturgii w głównym archondikonie klasztoru odbyło się oficjalne spotkanie z ihumenem monasteru ojcem archimandrytą Mojżeszem. W czasie rozmowy przełożony wyraził podziękowanie abp. Jerzemu za pobłogosławienie tego wyjazdu. Podziękował za modlitwy i więź z Arcybiskupem jaka istnieje od czasów jego studiów teologicznych w Grecji w latach dziewięćdziesiątych. Wspomniał swego poprzednika archimandrytę Tymoteusza i abp. Jeremiasza, ich braterskie relacje i kontakty jakie za ich czasów zaczęły się rozwijać pomiędzy klasztorem i polską diecezją. Wyraził też chęć odwiedzenia Diecezji Wrocławsko – Szczecińskiej, gdy sytuacja epidemiologiczna się uspokoi. Proboszcz parafii w Zgorzelcu zaprosił ojca Mojżesza z braćmi na obchody dwudziestolecia parafii. 


 

         Pobyt w monasterze oprócz posłuszania (pracy-powierzonych obowiązków) i rozmów z mnichami koncentrował się na życiu liturgicznym. Polskiej grupie dane było uczestniczyć nie tylko w codziennych nabożeństwach cyklu dobowego, ale też w agrypniji (całonocne czuwanie). Całonocne nabożeństwo (od 20:00 do 4:30) było sprawowane z niedzieli na poniedziałek (8 listopada), kiedy to Grecki Kościół czcił pamięć św. Archanioła Michała i wszystkich mocy niebieskich. Możliwość uczestniczenia w takim nabożeństwie było wielką ucztą duchową.

         Księża, pamiętając o wcześniejszym ihumenie archimandrycie Tymoteuszu i jego oddaniu diecezji Wrocławskiej i Szczecińskiej odsłużyli nad jego mogiłą panichidę. To dzięki jego pomocy w znacznej części, została zbudowana plebania i rozpoczęto budowę murowanej cerkwi. Trzykrotnie też gościł w zgorzeleckiej parafii i nieustannie modlił się o jej rozwój.


 

         W czasie pobytu mnisi zorganizowali grupie dwie wycieczki. W niedzielę odwiedzili położony niedaleko monasteru Paraklitu żeński Isihastirion Przemienienia Pańskiego w Milesi, którego założycielem i domownikiem był święty Porfiriusz Kawsokaliwita.

W poniedziałek po krótkim odpoczynku po całonocnym nabożeństwie ojcowie przygotowali wyjazd ukazujący świętości prawosławia, atrakcje krajobrazowe i historyczne znajdujące się w Atenach i okolicach.

Pierwszym z klasztorów jaki odwiedzili był pochodzący z X wieku Monaster Pantokrator w Penteli. Tam mogli pokłonić się relikwiom 179 mnichów, którzy w 1680 roku w Wielkanoc ponieśli śmierć od tureckich żołdaków. Niewątpliwą atrakcją była średniowieczna jak i współczesna architektura tego żeńskiego klasztoru.

Drugą atrakcją była pobliska jaskinia Koutouki której ogólna długość korytarzy (dostępnych turystom) wynosi ponad 350 metrów.

Kolejnym punktem w poniedziałkowej wyprawie był położony z drugiej strony gór żeński klasztor Kiesariani którego historia sięga roku 1100. Malowniczo położony na zboczu gór urzekł zwiedzających bizantyjską architekturą jak i gościnnością ihumeni i sióstr.

Po wizycie w klasztorze dane było wszystkim udać się do nieodległej cerkwi św. Dymitra w dzielnicy Virona, gdzie od 8 września 2020 roku mirotoczy ikona Bogurodzicy. Cudowny zapach unoszący się od płaczącej ikony pozostał na długo w pamięci odwiedzających to miejsce. Mirotocząca ikona Bogurodzicy jest wielkim dobrodziejstwem i łaską daną od Boga Ateńczykom w trudnym czasie epidemii Covid-19.

 

 

 

Ostatnim punktem wizyty w Atenach było zwiedzanie starożytnego Akropolu.

 


Po tak wspaniałych atrakcjach ostatnie dni grupa z Polski spędziła przy zbiorach oliwek.

W czwartek nastąpiło oficjalne pożegnanie z ojcem Mojżeszem i bracią monasteru Paraklitu. Tygodniowy pobyt na tyle scalił Polaków z Grekami, że było to trudne rozstanie.

         Na pożegnanie ojciec Atanazy podarował Parafii Prawosławnej w Zgorzelcu relikwie św. Atanazego Wielkiego, z przesłaniem by jak najszybciej znalazły miejsce w nowobudowanej cerkwi.

 

Przewiń do góry